niedziela, 4 marca 2012


      * * *
 
Byłaś mi wtedy obca
obcejsza
obcesowo (nie)obecna

a jednak
w jakiś absorbujący sposób
obcykana z komarami,
latem
i wyssaną przez nie próżnią
szkolnych holi,
myśli w kratkę
i plisowanej harmonii Wszechświata




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz