Daniela Black Phoenix Irimiash
Z( )łoża: sen na rzece Styks
Od kiedy stany pośrednie się wy(e)ma(ncy)powały,
przynoszę ci w czarze bliźniaczych wyfalowań ropną słodycz; pociągasz mnie
za język, wodzisz
na pocieszenie, jestem zwodzonym
mostem między tobą a niebem,
między tobą a nie, bo
krzyczę ci w usta(ch): fosanna!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz