(Frederic Edwin Church)
MODLITWA DZIKIEGO KRAJOBRAZU
chcę byś mnie wyrzeźbił
przypadku
swoją twardą dłonią
chcę byś brew mi zmierzwił
wypadków
poburzoną tonią
abyś pomalował
mi usta
krwią co tnie nieboskłon
i żebyś zachował
co pusty
wzrok wymierzył mostom
swoją twardą dłonią
chcę byś brew mi zmierzwił
wypadków
poburzoną tonią
abyś pomalował
mi usta
krwią co tnie nieboskłon
i żebyś zachował
co pusty
wzrok wymierzył mostom
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz