piątek, 7 stycznia 2011

lubił się wskrzeszać...

lubił się wskrzeszać
kwadrans po śniadaniu
ze słomką zanurzoną w śmietance do kawy

po prostu zjeżdżał po niej jak taternik
po linie przez chmurę

potem kładł się
pod słońcem sadzonego jajka
by w pełni podziwiać
swoje odbicie w nieziemskim upale
żołądka


(Vladimir Kush - Breakfast on the Grass)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz